Trudy Rehmann - jest asystentem kuratora wystawy "Skarby Egiptu". Była opiekunką w Domu Anubisa. Trudy została zastąpiona przez Verę, aby pomóc Jasperowi z wystawą. Trudy jest kochającą, opiekuńczą osobą.
Sezon 1
Kiedy Nina po raz pierwszy przybyła do Domu Anubisa, Trudy dała jej ciepłe powitanie. Oprócz Fabiana i Sary tylko ona była dla niej miła. Jest ogólnie miła dla wszystkich.
Sibuna chciała wtajemniczyć Trudy. Podczas poszukiwań elementów Amber zobaczyła czarnego, wypchanego kota w piwnicy. Była zdruzgotana. Poskarżyła się Trudy. Opiekunka pocieszała ją. Nagle przyszedł Victor. Wszyscy poszli zobaczyć kota. Okazał się żywy. W jadalni gdy Victor tłumaczył historię z kotem Trudy powiedziała , żeby sprawdzić jeszcze raz. Victor się oburzył. Z tego powodu Victor zwolnił ją, ale gdy tata Micka przyszedł i zagroził odebraniem syna ze szkoły, Victor w końcu zdjął kamery, którymi obserwował uczniów, i ponownie zatrudnił Trudy.
Sezon 2
W drugim sezonie, Trudy staje się asystentem kuratora wystawy "Skarby Egiptu". Choć wciąż jest obecna na terenie kampusu, a obowiązki jako opiekunki zostały przejęte przez Verę Devenish.
Trudy zobaczyła Jaspera rozmawiającego ze Zbieraczem i stała się podejrzliwa. Podejrzewała także Verę. Trudy znalezła dowody, że Vera ukradła Dzwon Woła z biblioteki - odkryła łańcuch z dzwonu, a następnie znalazła kawałek swetra Very. Gdy tylko Trudy zbliżyła się do prawdy o Verze, została porwana. Nastąpiło to w odcinku House of Snoops.
Nie miała dużej roli w finale sezonu 2. Jest możliwe, że jest z powrotem na służbie.
Wydaje się, że zakochała się w ojcu chrzestnym Fabiana, Jasperze.
Sezon 3
Wróci do domu anubisa jako stała opiekunka.
Relacje:
Jasper Choudhary Trudy i Jasper pracują razem na wystawie. Wydaje się, że przyjaźń rozkwitła między nimi. Jasper pracował z Jerome, by uwolnić Trudy.
Victor Rodenmaar Jr.
W pierwszym sezonie Trudy i Victor dobrze się dogadywali. Victor nawet się jej podobał. Jednak gdy do szkoły przyszła Vera, aby zająć jej miejsce opiekunki, Trudy zaczęła być zazdrosna.
No comments:
Post a Comment